Ponad 100-procentowa sprawność kotłów kondensacyjnych – jak to możliwe?

Wielu użytkowników gazowych kotłów kondensacyjnych zastanawia się, jak to jest możliwe, że sprzedawcy i dystrybutorzy utrzymują, że osiągają one sprawność rzędu 108 procent. Jeżeli przyjmiemy, że sprawność każdego urządzenia określana jest jako stosunek energii uzyskanej do energii dostarczonej, to osiągnięcie sprawności powyżej 100 procent oznaczałoby zaburzenie praw fizyki. Jak to się zatem dzieje w przypadku kotłów kondensacyjnych. Czyżby ich producenci odkryli nowe zasady, rządzące fizyką i skonstruowali „wzmacniacze” energii. To byłby krok od odkrycia perpetuum mobile.

Tak naprawdę żadne urządzenie nie może pracować ze sprawnością większą niż 100 procent. Całe zamieszanie wynika z tego, że do czasów powstania kotłów kondensacyjnych, sprawność urządzeń grzewczych obliczana była na podstawie wartości opałowej paliwa. Oblicza się ją poprzez sprawdzenie, ile ciepła można uzyskać po spaleniu jednego metra sześciennego konkretnego paliwa, bez wykroplenia wody zawartej w spalinach. Kotły kondensacyjne wykorzystują dodatkowo właśnie to ciepło wody ze spalin.

W ten sposób do sprawności kotła, wynikającej z wartości opałowej paliwa, która wynosi około 98 procent dodajemy 9-11 procent uzyskanej z kondensacji spalin, zwane również ciepłem utajonym. Zgodnie z parametrami, podawanymi przez producentów gazowych kotłów kondensacyjnych, mogą one osiągać sprawność do 109 procent. W praktyce są to wartości nieco niże. Wiele zależy od jakości paliwa gazowego, wilgotności powietrza zasysanego do pieca oraz jego ilości i wielu innych czynników, które wpływać mogą na faktyczną sprawność konkretnego kotła kondensacyjnego.