Archiwa tagu: znaki drogowe

Znaki drogowe w prawie o ruchu drogowym

Znaki drogowe

Ustawa „Prawo o ruchu drogowym” reguluje znaczenie i wygląd, jaki posiadają wszystkie znaki drogowe, które są dostępne na terenie naszego kraju. Znaki pionowe umieszczane są na specjalnych słupkach, na wysokości wygodnej dla wzroku kierowcy. Mogą mieć kształt trójkąta, koła czy prostokąta. Dzielimy je na znaki drogowe ostrzegawcze, informacyjne, zakazu, nakazu, kierunku i miejscowości oraz znaki uzupełniające. Każdy znak ma swój indywidualny symbol, który precyzuje jego przynależność do konkretnej grupy. Ich wielkość zazwyczaj jest według prawa zaliczana do średnich i zgodnie z ustawą wynosi około 80 cm średnicy dla znaków okrągłych, 90 cm dla boku znaków trójkątnych i 60 cm dla boku znaków prostokątnych.

Znaki drogowe ostrzegawcze mają postać żółtych trójkątów z czerwonym obramowaniem. Znaki zakazu i nakazu są przeważnie okrągłe. Wyjątek stanowi bezwzględny nakaz zatrzymania się, a także znaki dotyczące strefy ograniczonej prędkości i ograniczonego postoju oraz nakaz jazdy w określonym kierunku dla samochodów z ładunkami niebezpiecznymi. Znaki drogowe informacyjne, uzupełniające oraz kierunku i miejscowości mają kształt prostokątów o różnej wielkości. Ich zadaniem jest zwiększenie orientacji w terenie uczestników ruchu drogowego poprzez informowanie ich o tym, co się wokół nich dzieje, gdzie można zatankować samochód, czy odpocząć w trakcie podróży. Dzięki nim dowiadujemy się też, ile kilometrów podróży mamy przed sobą i gdzie można zwiedzić wartościowe zabytki. Znaki poziome są malowane białą lub żółtą farbą na nawierzchni drogi. W przypadku, kiedy wystąpią oba kolory, ważniejsze są oznaczenia koloru żółtego.

Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, to formułka najczęściej wpisywana do policyjnych statystyk. Oficjalnie takie informacje mają wspierać bezpieczeństwo ruchu drogowego, w praktyce jedynie fałszują rzeczywistość. Może wreszcie jakiś policjant powinien poradzić, z jaką prędkością ma jechać kierowca po polskich drogach. Prędkość powinna pozwolić na dostrzeżenie tysięcy znaków drogowych, które bez ładu i składu stoją przy drogach. Niektóre z nich są pamiątkami po remontach dróg sprzed wielu lat.

Poza tym prędkość polskiego kierowcy powinna zakładać, że droga w każdej chwili może zamienić się w mieszaninę łat. Najczęściej spotykane będą na niej ogromne koleiny, wyżłobione przez ciężkie TIRy, które omijają drogie odcinki autostrad nawet w miejscach, w których autostrady już powstały. Prędkość powinna pozwolić na wyminięcie policjanta, który może wyskoczyć z krzaków w celu zmierzenia prędkości na prostym odcinku. Przecież tam, gdzie jest naprawdę niebezpiecznie, policji drogowej nigdy nie ma. Może właściwa prędkość jest taka, by przed każdym pojazdem mógł jechać rowerzysta, skutecznie tamujący ruch na wąskich drogach, kiedy obok wie się specjalna rowerowa ścieżka.

W Polsce w ciągu roku ginie w wypadkach około 4 tysiące ludzi. Czterdzieści tysięcy odnosi rany. W naszym kraju na 100 wypadków ginie 10 osób. Nigdzie w Europie wskaźnik śmiertelności nie jest wyższy. Nie dajmy się zwariować, że wszystkie śmierci są zawinione przez nieodpowiedzialnych kierowców. Oni płacą w paliwie podatek drogowy i mają prawo oczekiwać, że dla ludzi władzy będą warci więcej niż mandat, który uda się im wystawić.