Odnawialne źródła energii stanowią przyszłość globalnej energetyki. Wiadomo, że zapasy węgla, ropy naftowej i gazu ziemnego kiedyś się wyczepią. Wtedy konieczne będzie ich skuteczne zastąpienie. Energia słoneczna, wiatrowa, pławy i fale morskie oraz geotermia mogą w przyszłości zaspokoić światowe zapotrzebowanie. Zaletą odnawialnych źródeł jest brak zanieczyszczenia środowiska, które wpływa na ocieplanie się klimatu na kuli ziemskiej. Obecnie źródła te dają około 8, 5 procent światowych zasobów energetycznych. Znaczną większość stanowi w tym bilansie hydroenergetyka.
W Polsce wykorzystanie źródeł odnawialnych jest niższe niż średnia światowa i zaspokaja jedynie około 4 procent potrzeb energetycznych. Głównie wykorzystujemy biomasę, siłę wiatru oraz hydroenergetykę. Wielu specjalistów podkreśla, że duże możliwości rozwoju ma w naszym kraju energia słoneczna. Już dzisiaj niektóre gminy zdecydowały się zainwestować pieniądze w farmy fotowoltaiczne, które sprzedają prąd do sieci głównej. Niestety, jak do tej pory wykorzystanie promieni słonecznych jest niewystarczające.
Przyczyny zapóźnień
Głównym powodem zapóźnienia we wdrażaniu nowoczesnych rozwiązań solarnych jest niewystarczająca polityka państwa w zakresie subwencji i ulg, które mogłyby zachęcić inwestorów do budowania instalacji tego typu. Europejskimi liderami w pozyskiwaniu prądu z promieni słonecznych są nasi sąsiedzi. Niemcy zainstalowali najwięcej instalacji, jeśli idzie o pozyskiwaną moc. W Czechach energia słoneczna ma największy udział w energetyce w przeliczeniu na jednego mieszkańca.